Serce w biznesie

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że przywiązywanie wagi do serca jest w jakiś sposób nie na miejscu w środowisku biznesu. Wiara, że "biznes jest biznes", a na emocję nie ma miejsca w miejscu pracy przeważa w wielu kręgach. Szefowie firm wciąż jeszcze uważają, że nie potrzebują "miękkich" umiejętności.

Okazuje się jednak, że praktyczność patrzenia z punktu widzenia serca połączona z biomedycznym wsparciem i zastosowaniem metod uruchamiających inteligencję serca coraz częściej spotyka się z dobrym przyjęciem. Kiedy rdzenne wartości serca i nowe metody powodujące wzrost inteligencji serca wprowadzane są w miejscu pracy, pozytywna zmiana zachodzi szybko i spektakularnie.

________________________________________________________
W najbliższej przyszłości coraz więcej firm będzie albo odnotowywać wzrost,
albo też będzie upadać zależnie od zbiorowej wewnętrznej jakości ich pracowników.
Czasy obojętnej machiny korporacyjnej już minęły.
________________________________________________________

Zdolność zarządzania „wewnętrznymi zasobami” prowadzi do poprawienia umiejętności samokontroli, osiągnięcia łatwości porozumiewania się, usprawnienia sfery organizacyjnej, ułatwienia i odświeżenia procesów strategicznych. 

Badania wykazały, jak potężne może być w skutkach zachowanie równowagi i spokoju serca w miejscu pracy. Większość z nas spędza ogromną część życia w pracy i wszyscy w pewien sposób wchodzimy w kontakt z różnymi firmami i zależni jesteśmy od ich produktów i usług. Kiedy szefowie tych firm dostrzegają dobroczynne skutki stosowania inteligencji serca w miejscu pracy i zachęcają do jej doskonalenia, przyczyniają się tym samym do ogromnego wzrostu poziomu relacji tak z udziałowcami firm, jak i pracownikami, klientami, jak również środowiskami, w jakich działają.

Przeciążenie pracą i rosnący nacisk, by stać się bardziej produktywnym to powszechne w dzisiejszym miejscu pracy przyczyny stresu. Co więcej, pracownicy żyją w niepewności co do ich przyszłości, ich problemem staje się wydłużanie godzin pracy, spadający poziom satysfakcji z wykonywanej pracy, trudności w komunikowaniu się z innymi oraz malejąca wiara w lojalność firmy względem nich. Miejsce pracy okazuje się być największym źródłem stresu, bez względu na to, jaką pracę się wykonuje i ile zarabia.

___________________________________________
Coraz więcej mężczyzn i kobiet
wybiera mniej płatną pracę lub rezygnuje z awansu
w zamian za bardziej elastyczny czas pracy, mniejsze napięcie
i więcej czasu na przebywanie z dziećmi.
___________________________________________

Bez posiadania umiejętności kierowania własnymi emocjami wzrastające napięcie, którego źródłem jest miejsce pracy, doprowadza do drenażu energii tak pracowników, jak i kierownictwa firm, odbywającego się kosztem ich życia osobistego i rodzinnego. Coraz więcej mężczyzn i kobiet wybiera mniej płatną pracę lub rezygnuje z awansu w zamian za bardziej elastyczny czas pracy, mniejsze napięcie i więcej czasu na przebywanie z dziećmi. Dla wielu rzecz sprowadza się do pytania: co jest warte więcej od możliwości załatwienia jakiejś sprawy w środku dnia, pójścia na mecz, w którym gra nasz syn oraz spokojnego snu w nocy?

 

_____________________________________________________________

Firmy, które dbają o to, by dać ludziom możliwości i warunki do bardziej efektywnego radzenia sobie tak w pracy, jak i w życiu, zyskują sobie lojalność pracowników, którzy łatwiej się adaptują i zachowują entuzjazm.
_____________________________________________________________

Z punktu widzenia biznesu nie zawsze jest możliwe ustalenie elastycznego czasu pracy, ale wiele jest możliwości podniesienia poziomu zadowolenia z pracy w firmie. Nie służy bynajmniej firmie na dłuższą metę nieliczenie się z pracownikami i traktowanie ich bez należytej troski. Wciąż się potwierdza, że taka postawa oznacza ciągły spadek wydajności i zyskowności. Ludzie, na których opiera się firma, w końcu zaczynają chorować lub odchodzą, a wielu spośród tych, którzy zostają, zaczyna brakować motywacji, przez co stają się cyniczni.

I odwrotnie, te firmy, które dbają o to, by dać ludziom możliwości i warunki do bardziej efektywnego radzenia sobie tak w pracy, jak i w życiu, zyskują sobie lojalność pracowników, którzy łatwiej się adaptują i zachowują entuzjazm. Stają się też bardziej elastyczni i kreatywni pośród zachodzących zmian. Wykonanie zadań jest na wyższym poziomie. To dobra inwestycja biznesowa - zaangażowanie środków w wypracowanie równowagi między pracą i życiem osobistym oraz mentalnej i emocjonalnej samokontroli na terenie firmy.

__________________________________________________________

Kiedy szefowie firm dostrzegają dobroczynne skutki
stosowania inteligencji serca w miejscu pracy i zachęcają do jej doskonalenia,
przyczyniają się tym samym do ogromnego wzrostu poziomu relacji tak z udziałowcami firm, jak i pracownikami, klientami, jak również środowiskami,
w jakich działają.
__________________________________________________________

Obecnie, a szczególnie w najbliższej przyszłości coraz więcej firm będzie albo odnotowywać wzrost, albo też będzie upadać zależnie od zbiorowej wewnętrznej jakości ich pracowników. Czasy obojętnej machiny korporacyjnej już minęły. Te przedsiębiorstwa, które zdają sobie z tego sprawę i podejmują odpowiednie działania mają szansę rozrastać się i prosperować w nowym tysiącleciu.